sobota, 4 sierpnia 2012

Czy PiS jest partią faszystowską?


W "Gazecie Wyborczej" rozgorzał spór o PiS. Stronami są: wybitny publicysta i dziennikarz Stefan Bratkowski oraz Adam Michnik - znakomitość sama w sobie.

Bratkowski definiuje partię Kaczyńskiego następującymi słowami: "Europejskie formacje faszystowskie były z natury przeciw, nie przedstawiały żadnych programów pozytywnych. Przykro mi, to pasuje do Was (do PiS - przyp. Fan Gog), jak ulał. I żadna przyjemność to stwierdzić. Ale są to cechy uleczalne".


Bratkowski klasyfikuje PiS po stronie faszystowskiej. Daje jednak nadzieję prawicy: możecie się zmienić.

Jak?

Rzecz jasna, odsuwając Kaczyńskiego od prezesury, który w ten wodzowski sposób zorganizował partię. Świadczą o tym czyny i postulaty polityczne, które codziennie serwuje Kaczyński.

Inaczej widzi to Adam Michnik. Przyznaje, że PiS jest partią antysystemową, ale to jest deklarowane, gdyż nawet dochodząc do władzy (oby tak się nie stało!), napotka opór materii demokratycznych procedur. PiS samo się ośmiesza poprzez demonstracje wyznawców religii smoleńskiej.


PiS jest prawicą, źle postrzeganą przez liberałów i lewicę, jednak mieszczącą się w dopuszczalnym spektrum ideowym.

W sporze Bratkowski - Michnik bliżej mi do naczelnego "Gazety Wyborczej". PiS jest mi obca ideowo i estetycznie, jednak sporo Polaków, 1/4 populacji, utożsamia się z ideami prawicowymi (populizm i siermiężny patriotyzm), pozostali muszą się z tym pogodzić. Trudno - tak jest!

środa, 1 sierpnia 2012

Ziobro zmienia wizerunek


Solidarna Polska szykuje na jesień kampanię wizerunkową. Partia chce podebrać zwolenników PiS. Zlecone badania z czym się kojarzy poszczególne partia, dla SP wypadły fatalnie. Partia Ziobry nie kojarzy się z niczym.

To "nic" ubodło lidera partii. Chce odwrócić tendencję. Na jesieni Ziobro będzie patriotom przedstawiał się z rodziną.

Przesłania ma być następujące. Ja, Ziobro mam żonę i dziecko, a Kaczyński tylko kota.

To, że Kaczyński ma dosłownego kota, także w głowie, Ziobro nie musi nikogo przekonywać.

Prezes PiS może go jednak zaskoczyć. Mianowicie może się przedstawiać: a ja mam sierotę po bracie, Martę Kaczyńską.

Na tym wizerunku rodziny Ziobro może się przejechać. Jedyne w tej sytuacji dla niego wyjście jest następujące:

a) przekazać władzę w Solidarnej Polsce żonie;

b) samemu tak się przejechać (ma przecież jakieś BMW) skutecznie, aby żona mogła zostać wdową;

c) wtedy ona może przedstawiać wizerunek Solidarnej Polski, jako wdowa po Ziobrze.

SP i tak jest niczym, po wypadku z Ziobro będzie przynajmniej wdową po niczym. A jeżeli owo nic przedstawi się jako zero, to zapis partii może być taki: SP 00.

Można to odczytywać na wiele sposobów. Jako: Solidarna Polska Water Clozet.

Można też: Solidarna Polska z Ograniczoną Odpowiedzialnością, bo Ziobro jest ograniczony, prawda?